Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych
Monica Bellucci już nie raz udowodniła, że wiek to tylko metryka. Choć skończyła 52 lata, nieprzerwanie uważana jest za jedną najpiękniejszych kobiet świata. Teraz aktorka dołączyła do obsady serialu „Mozart In The Jungle", gdzie wcieliła się w rolę gwiazdy opery. Jej postać wdaje się w romans z głównym bohaterem, Rodrigo (w tej roli Gael García Bernal). Łóżkowe sceny tej dwójki są naprawdę pikantne, a wdzięki Bellucci można podziwiać niemal w pełnej okazałości.
Jeden z twórców "Mozart In The Jungle", Roman Coppola przyznał w rozmowie z "Daily Mail", że jest pod wrażeniem włoskiej aktorki.
Jest autentyczna... To Włoszka, a do tego ponętna i bardzo piękna, która potrafi sobą zainteresować. Ten wybór był więc oczywisty.
Gdy dowiedziałem się, że dołączy do obsady, byłem zachwycony - dodał w "Entertainment Tonight".
Co ciekawe, Roman Copolla stwierdził też, że historia zatoczyła koło. Co miał na myśli? To właśnie on ponad dwadzieścia lat temu nakłonił swego ojca Francisa Forda Coppolę do obsadzenia Bellucci w roli zmysłowej narzeczonej Drakuli w filmie "Drakula".
Jeżeli jeszcze nie jesteście fanami serialu, to dobry pretekst, by zacząć go oglądać.
AW