Doda do skromnych nie należy, więc było do przewidzenia, że na pierwszym od lat koncercie z Virgin, zaprezentuje się w swojej najbardziej seksownej odsłonie. Na wczorajszym występie w Hard Rock Cafe gwiazda pojawiła się w koronkowym i bardzo obcisłym kombinezonie, który podkreślił dosłownie każdy detal ciała. Jeszcze więcej pokazała w czerwonym body, które zestawiła z sięgającymi za kolano skórzanymi kozakami. Na tym jednak nie skończyła. Trzecim strojem były ultrakrótkie szorty i jeszcze krótszy biały top. Nie mniej wyuzdane niż stylizacje były jej ruchy na scenie.
Doda i Tomasz Lubert reaktywowali zespół "Virgin" po niemal 10 latach, a owocem ich wspólnej pracy jest płyta "Choni". Koncert w Hard Rock Cafe był ich pierwszym występem od dekady. Choć płyta jeszcze nie trafiła na sklepowe półki, już okazała się hitem. Na największych serwisach z muzyką zajmuje 1. miejsce na liście sprzedaży!
Co sądzicie o strojach Dody? Zagłosujcie w naszej sondzie!