Charlize Theron to aktorka, która już w 2004 roku udowodniła, że dla roli jest w stanie poświęcić bardzo wiele. Jej zaangażowanie zostało docenione przez krytyków, gdy do filmu "Monster" przytyła 14 kilogramów. Właśnie za tę rolę została uhonorowana Oscarem. Aktorka nie miała problemu z tym, aby zaraz po zdjęciach wrócić do poprzedniej formy, którą udało jej się utrzymać aż do teraz. Jednak zdjęcia, jakie zrobiono gwieździe w poniedziałek, wywołały niemałe zamieszanie. Theron jest na nich o wiele bardziej kształtna, niż na tych, które zrobiono jej zaledwie kilkanaście dni wcześniej.
Zachodnie media na podstawie zdjęć z poniedziałku szybko zaczęły "liczyć", jak bardzo zmieniła się gwiazda. Zdaniem niektórych Theron na przestrzeni kilku miesięcy mogła przytyć nawet 18 kilogramów. Jednak fotografie pochodzą z planu filmowego do najnowszej komedii z jej udziałem, bardzo prawdopodobne jest więc, że nosi ona specjalny strój, dzięki któremu ma wyglądać na pełniejszą. Wątpliwości miał "Daily Mail":
Oddana: widoczne dodatkowe kilogramy mogą pochodzić z kostiumu, ale dramatyczna zmiana w wyglądzie zdecydowanie także wchodzi w grę, biorąc pod uwagę zaangażowanie 41-letniej aktorki w jej zawód - komentowało "Daily Mail".
To, że Theron faktycznie przytyła na potrzeby filmu, wydaje się wątpliwe. Na zdjęciach z początku września bowiem wygląda zupełnie inaczej. Nawet jeśli przybyło jej parę kilogramów, tak ogromna metamorfoza w tak krótkim czasie byłaby trudna do wykonania.
Zobaczcie naszą galerię i porównajcie zdjęcia!
MK