"Top Model" . "Dzień dobry TVN" odwiedzili Osi Ugonoh, Karolina Pisarek i Samuel Kowalski. Byli uczestnicy "Top Model" opowiedzieli o tym, jak po zakończeniu programu zmieniło się ich życie. Okazało się, że udział w nim okazał się nie tylko przepustką do zrobienia kariery w branży mody, ale też otworzył inne możliwości. Jak przyznała zwyciężczyni jednej z edycji, Osi Ugonoh:
U mnie wszystko zmieniło się o 180 stopni. Przeprowadziłam się do Polski (...). Myślę, że daje przede wszystkim rozpoznawalność i możliwość prężnego działania w social media. Zwłaszcza na Instagramie i Facebooku (...). Międzynarodowe firmy też się odzywają.
Karolina Pisarek co prawda nie wygrała programu, ale doskonale radzi sobie teraz w modelingu. Pracę udało jej się pogodzić z nauką:
Program otworzył mi drzwi do świata modelingu. Udaje mi się podróżować, pracować. Także z tego bardzo się cieszę. Przyznam szczerze, że było ciężko, ale zdałam też maturę. Nie odpuściłam szkoły, więc wszystko fajnie.
Dodała też, że program "Top Model" był dla niej ważną lekcją:
Daje ogromną śmiałość. W programie czekało na nas wiele przygód, które pomogły przełamać nasze słabości, więc to na pewno wiele uczy(...). Marzę o propozycji od Victoria's Secret.
Podobnego zdania był Samuel Kowalski, który zgodził się ze swoimi koleżankami:
Kiedy poszedłem do tego programu, chciałem żeby ktoś mnie zauważył i odpowiednio pokierował moją karierą. Głównie o to mi chodziło(...). Rzeczywiście jest to na skalę nie tylko polską, ale i międzynarodową. Mam agencje w kilku krajach. Modeling nie lubi nudy, każdy ma swój czas i swój rynek. Potrzebujemy tylko osoby, która odpowiednio nas pokieruje.
Trzymamy kciuki za ich dalsze sukcesy. A Wy, śledzicie nową edycję "Top Model"?
AW
