Barwy szczęścia, odc. 1717 - Julita w ciąży?

Co nowego wydarzy się w 1717 epizodzie "Barwy szczęścia"? Czy serial emitowany na TVP2 jest jeszcze w stanie zaskoczyć swoich widzów? Jak się okazuje - jak najbardziej! Między Angelą a Robertem rozwija się namiętny romans - już na wczesnym etapie para zmuszona jest do wykonywania uników. Artur jedzie na policję, która twierdzi, że odnalazła Walawską - doznaje jednak srogiego rozczarowania. Z kolei Julita podejrzanie często wymiotuje... Czyżby jednak była w ciąży?

Przyłapani na gorącym uczynku

Podczas gdy Angela i Robert namiętnie się całują, Kajtek i Eryk wpadają do mieszkania dziewczyny. Chłopcy od razu orientują się, w czym przeszkodzili. Wiedząc, co się wydarzyło, przez cały wieczór pilnują swojej przyjaciółki. Para musi nieźle się natrudzić, żeby ich związek pozostał w tajemnicy – na drugi dzień rano do Angeli przychodzi jej babcia...

Fałszywy trop

W poprzednim odcinku „Barw szczęścia” policja poinformowała Artura, że udało się zatrzymać Martę, kiedy ta próbowała się przedrzeć przez polsko-niemiecką granicę. Szczęśliwy Chowański od razu dzieli się tą wiadomością z Górką, a później z Piotrem. Kiedy jednak mąż Walawskiej wybiera się na komisariat, spotyka go ogromny zawód. Kobieta, którą sprowadziła policja, nie ma nic wspólnego z Martą – jedynie posługiwała się jej paszportem. Choć po Walawskiej wciąż nie ma śladu, zagadka jej zaginięcia jest coraz bliżej rozwiązania.

Ciąża Julity

Julita wciąż wymiotuje, a na dodatek ma słynne jedzeniowe zachcianki. Urszula uświadamia młodą córkę, że najprawdopodobniej naprawdę jest w ciąży. Czy podstępne kłamstwo dziewczyny okaże się prawdą?
 

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.