Dzięki głównej roli w filmie "365 dni" Michele Morrone niemal z dnia na dzień stał się wielką gwiazdą. Fani na całym świecie oszaleli na jego punkcie. Nie od dziś wiadomo, że popularność ma dwie strony medalu i wiąże się też ze wzmożonym zainteresowaniem mediów na temat życia prywatnego. W rozmowie z naszym reporterem filmowy Massimo opowiedział, jak radzi sobie ze sławą.
MŁ