Zaskakujące wyznanie Victorii Beckham. "Czy uważam się za piękną? Absolutnie nie". Poruszyła też wątek rodziny. Ma jedną ważną zasadę

Victoria Beckham jest gwiazdą lutowego wydania amerykańskiego "Harper's Bazaar". W wywiadzie dla magazynu opowiedziała o swoich kompleksach. Jednak to, co nas szczególnie zaciekawiło, to wątek o rodzinie. Gwiazda pilnuje, by zawsze jeść razem obiady.

Victoria Beckham jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy na całym świecie. Przez wielu uważana za najpiękniejszą kobietę. A jak ona myśli sama o sobie? Co zaskakujące, nie ma przesadnie wysokiego ego. 45-latka udzieliła szczerego wywiadu dla amerykańskiego "Harper's Bazaar", którym opowiedziała o swoich kompleksach. 

Victoria Beckham o swoim wyglądzie

W rozmowie z redaktorką magazynu przyznała, że wiele lat zajęło jej pogodzenie się z własnym wyglądem i zaakceptowaniem "niedoskonałości". Wyznała, że nadal nie uważa się za "piękną".

Czy uważam się za piękną? Nie, absolutnie nie. Ale robię wszystko, co w mojej mocy. Widzę moje niedoskonałości i wady i uśmiecham się: jestem, kim jestem i nie zamierzam tego zmieniać - mówiła dla "Harper's Bazaar". 

Obszernemu wywiadowi towarzyszyła także piękna sesja zdjęciowa stylizowana na lata 60. 

Victoria Beckham w lutowym 'Harper's Bazaar'Victoria Beckham w lutowym 'Harper's Bazaar' Okładka magazynu 'Harper's Barazaar'

Victoria w wywiadzie wspomniała także o czasach, kiedy była w Spice Girls.

Wiele się nauczyłam, będąc bardzo młodą i bardzo, bardzo sławną. Zdajesz sobie sprawę, że znacznie trudniej jest utrzymać sukces, niż go osiągnąć. I nie jest tak efektowny, jak mogłoby się wydawać - mówiła. 

Szerokim echem w ostatnim czasie odbił się upadek marki odzieżowej gwiazdy. Firma, pomimo wielu lat na rynku, wciąż przynosi straty. Ta zapowiada jednak, że nie zamierza z niej rezygnować i jest ona jej sukcesem, a nie porażką. 

Naprawdę skupiam się na marce, patrząc na jej DNA i moją społeczność, będąc wiernym temu, kim jestem i jakie są moje mocne strony. Widzę je jako piękne ubrania, wspaniałe sylwetki, dziwne kolory, których zwykle nie łączysz, a które są tak bardzo złe, że mają rację - dodała. 

Beckham wspomniała także o swoim życiu osobistym. Przypomnijmy, że w wraz z Davidem wychowuje czworo dzieci: 20-letniego Brooklyna, 17-letniego Romeo, 14-letniego Cruza i 8-letnią Harper. Pomimo zamożnego stylu życia Victoria nalegała, aby to ona i David wykonywali codzienne obowiązki nad dziećmi. Przyznała, że codziennie sami zawożą je do szkoły. Ponadto codziennie jedzą razem obiadokolacje.

Zawsze staramy się być w domu przed kolacją. Jesteśmy bardzo surowi. O 18.00 wszyscy jesteśmy razem, jemy obiad, rozmawiamy o tym, co wydarzyło się w ciągu dnia - mówi Beckham.

Przyznajemy, to urocze. 

MM

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie >>>>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.