Małymi sukcesami trzeba się cieszyć. Książę Louis zbliża się do drugich urodzin i wchodzi w kolejne etapy rozwoju. Zaczyna na przykład mówić, czym pochwalili się Księżna Kate i książę William podczas nagrań świątecznego programu.
Książęca para wzięła udział w nagraniach specjalnego wydania kulinarnego programu "A Berry Royal Christmas", podaje Daily Mail. Gospodynią jest kucharka Mary Berry. Para książęca podczas rejestracji programu dla BBC razem z szefową kuchni przygotowują kolację dla 150 wolontariuszy i pracowników organizacji charytatywnych.
W czasie spotkania Kate wyznała, jakie były pierwsze słowa wypowiedziane przez jej najmłodszego syna. Okazuje się, że były nie były one przypadkowe.
Jednym z pierwszych słów Louisa było "Mary", ponieważ na wysokości jego wzroku stoją ustawione moje wszystkie książki kucharskie na półce w kuchni. Dzieci są bardzo zafascynowane twarzami, a twoja twarz jest na okładkach wszystkich książek. Louis pokazuje na książki i mówi: "To Mary Berry". Z pewnością by cię dzisiaj rozpoznał - wspomina.
Kucharka nie kryła radości. Ponadto w dalszej części rozmowy wyznała, że było widać, że uczucie Kate i Williama jest głębokie. Porównała ich nawet do pary gołębi.
Oni naprawdę są parą gołębi. Kiedy są razem, William stale dotyka ramienia Kate i spogląda na nią z uśmiechem, ona zachowuje się tak samo w stosunku do niego. To dla nich naturalne - powiedziała Berry.
DK
ZOBACZ: Księżna Kate i książę William z dziećmi w ogrodzie