"DD TVN" reaguje na "atak paniki" Chajzera? W programie ponownie poruszono temat depresji. "Nie jestem ekspertem"

Wciąż nie opadły emocje po ostatnim "wyskoku" Filipa Chajzera. Prezenter podpadł widzom po tym, jak sparodiował na wizji osobę cierpiącą na ataki paniki.

Filip Chajzer od dawna polaryzuje widzów. Jedni go uwielbiają, a inni wprost przeciwnie. Ostatni "wyskok" prezentera nie spodobał się jednak nawet jego fanom. Chodzi o sparodiowanie osoby cierpiącej na ataki paniki. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Filip Chajzer zdążył już przeprosić za swoje żenujące zachowanie, jednak to nie do końca załagodziło sytuację. Jak podaje serwis "Wirtualne Media", do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęło 18 skarg na prezentera. Oprócz tego internauci wystartowali również z petycją o usunięcie Chajzera z grona prowadzących "Dzień dobry TVN".

Filip Chajzer na poważnie o depresji

Wygląda na to, że stacja przejęła się zamieszaniem, jakie wywołał ich pracownik. Jednym z tematów poniedziałkowego wydania "Dzień dobry TVN" była depresja. Rozmowę ze specjalistą przeprowadzili Małgorzata Ohme i Filip Chajzer. Tym razem dziennikarz zachował się adekwatnie do sytuacji. Był poważny i zadawał odpowiednie pytania. Pokusił się nawet o szczere wyznanie.

Nie jestem ekspertem - powiedział.

Czyżby produkcja "DD TVN" chciała w ten sposób przekazać, że prowadzący jednak potrafią rozmawiać na delikatne tematy? Trudno nie zauważyć podobieństw między dzisiejszym wydaniem, a wspomnianym wcześniej. Ci sami prowadzący oraz podobna problematyka - zdrowie psychiczne. Tym razem wyszło przyzwoicie, ale to czas pokaże, czy widzowie zapomną o udawanym ataku paniki Filipa Chajzera.

Najgłośniejsze skandale polskiego show-biznesu. Nie zapomnimy o nich prędko:

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.