Viki Gabor ma zaledwie 12 lat, a tydzień temu została najpopularniejszą nastolatką w Polsce. Wygrała bowiem Eurowizję 2019 i tym samym przejdzie do historii. Nigdy wcześniej nie zdarzyło się bowiem, żeby reprezentanci tego samego kraju wygrali dwa razy z rzędu. Przypomnijmy, że rok temu konkurs wygrała Roksana Węgiel.
Mimo że od zwycięstwa Viki Gabor upłynęło już trochę czasu, nastolatka dopiero teraz wraca do domu i... szkoły. W rozmowie z Plejadą wyznała ostatnio, że "nie ma czasu" na szkołę.
Jeszcze nie byłam w szkole, bo nie mam za bardzo na to czasu, ale zawsze sobie znajdę czas, żeby posiedzieć przy książkach i je uzupełnić, bo dla mnie edukacja jest najważniejsza. Bez edukacji nie ma niczego - powiedziała
Nic dziwnego, ostatnie dni były dla 12-latki bardzo intensywne. Wywiady, ścianki, konferencje prasowe zajęły jej sporo czasu. Viki zdaje sobie sprawę, że w tym roku ciężko będzie jej uzyskać czerwony pasek na świadectwie.
Myślę, że sobie poradzę. Może nie będzie czerwonego paska w tym roku, ale na pewno będę miała bardzo dobre oceny - powiedziała Viki Gabor
Teraz nastolatka pochwaliła się na Instagramie, że wreszcie wraca do domu i szkoły. Viki czeka nadrabianie zaległości.
Nie mogę uwierzyć w to, jak szybko mijają mi dni! Dziś, po raz pierwszy od finału Eurowizji Junior, wracam do domu! Już nie mogę się doczekać aż zobaczę swoich przyjaciół i wrócę do szkoły. Mój plan na najbliższe dni: jak najszybciej nadrobić zaległości by być na bieżąco z materiałem - napisała.
Mamy nadzieję, że Viki uda się nadrobić braki w szkole.