Dorota Szelągowska oburzona zachowaniem Filipa Chajzera w "DD TVN". "To było strasznie słabe". Jej komentarz ma sens

Filip Chajzer został niedawno prowadzącym "Dzień Dobry TVN" i nie była to chyba najlepsza decyzja. Prezenter, który od wielu już lat krytykowany był za swoje kontrowersyjne wypowiedzi, przekracza kolejne granice. Jakiś czas temu widzowie oburzeni byli jego zachowaniem, kiedy w śniadaniówce wystąpiła kapucynka, a teraz szeroko komentowana jest jego "inicjacja" [sł. Filipa] ataku paniki. Głos w sprawie zabrała nawet Dorota Szelągowska, koleżanka po fachu. 

Dorota Szelągowska o Filipie Chajzerze w "Dzień Dobry TVN" 

Każdy sam może ocenić, jakie intencje miał Filip, udając atak paniki podczas jednej z rozmów w śniadaniówce. Mężczyzna starał się bronić, mówiąc, że był to żart odnoszący się do ludzi wpadających w przedświąteczny, zakupowy szał. Jego słowa nie przekonały wszystkich, m.in Szelągowskiej, która upomniała kolegę i wyznała, że sama miała podobne problemy. 

Chciałam dodać komentarz na profilu Filipa, ale liczba komentarzy jest ograniczona. Filipie drogi, jako osoba, którą wiele lat temu ataki paniki zamknęły w domu na kilka miesięcy, a nawet teraz są zawsze gdzieś w zanadrzu - jako lęk, który czyha, (...) po prostu uważam, że to było strasznie słabe. To ogromna odpowiedzialność być osobą publiczną, dziennikarzem, człowiekiem, którego obserwują tysiące ludzi. Mamy mnóstwo przywilejów, na które nijak nie zasługujemy - czy tego chcemy czy nie, wiec warto oddać to w edukacji i wrażliwości.

Dorota postanowiła wyjaśnić Filipowi, co czują chorzy ludzie. 

Wiedz, że gdy dopada Cię atak paniki, nie rzucasz się na ziemię w konwulsjach. Szczególnie w miejscach publicznych. Całym sobą starasz się pokazać, że wszystko jest w porządku, mimo że serce wali ci jak oszalałe i wydaje ci się, że umierasz. Chcesz tylko uciec w bliżej nieokreślone bezpieczne miejsce. Masz nogi jak z waty, chwytasz się każdej rozmowy, albo doznania, które utrzymuje cię w rzeczywistości. Bo wiesz, że to jest tylko w twojej głowie, ale Twój organizm niespecjalnie. Tętno rozbija bank, brakuje ci przestrzeni i powietrza. Naprawdę koszmarne uczucie. A najgorsze jest to, że strasznie trudno to zrozumieć, jeśli nie było się po drugiej stronie. "Przesadzasz, uspokój się, nic się nie dzieje" - to słyszysz, mimo iż czujesz, że umierasz.

Na koniec wywodu Szelągowska poprosiła Chajzera, by następnym razem był nieco ostrożniejszy w swoich reakcjach i miał więcej empatii względem chorych ludzi. 

Z całego serca proszę Cię, następnym razem jak dotkniesz tak delikatnej sfery, nie żartuj. Robisz wspaniałe rzeczy, masz empatię, zastanów się dwa razy. Ściskam. D.

Bardzo cieszymy się, że projektantka wnętrz wyraziła swoje zdanie na ten temat. Może komentarz tak rozważnej i rzadko zabierającej głos osoby da Filipowi do myślenia. 

CW

Programowa partnerka Chajzera stanęła w jego obronie. Zobaczcie, co Małgorzata Ohme powiedziała na temat jego zachowania, kiedy w studiu gościli małą małpę.