Mateusz Sławiński, bo o nim jest mowa, nie po raz pierwszy "zaskoczył" widzów programu "Big Brother". Znany jest bowiem z wielokrotnego naginania zasad w domu Wielkiego Brata. Tym razem jednak przekroczył granicę tak bardzo, że widzowie żądają wyrzucenia go z programu.
Od samego początku trwania edycji Mateusz Sławiński balansował na granicy dobrego smaku. Zaczęło się od sytuacji z Malwiną Ha, inną uczestniczką programu. Sławina podczas jednej z imprez zdjął bluzkę koleżance, pokazując przy tym jej nagie piersi. Malwina była oburzona, szybko jednak obie strony zapomniały o całej sytuacji.
Późnej uczestnik postanowił wymyślić kolejną osobliwą zabawę. Polegała na tym, że wkładał palce pomiędzy pośladki uczestników niezależnie od płci. Żarty zakończyli uczestnicy programu, którym zachowanie Mateusza bardzo się nie spodobało.
To były jednak niewinne dowcipy w porównaniu z tym, co wydarzyło się w ostatnich dniach w domu Wielkiego Brata.
Podobno w nocy - jak mówią uczestnicy programu, Mateusz zaniósł pijaną Malwinę Ha do sypialni. Położył ją na łóżko, ale zamiast zostawić półprzytomną dziewczynę, miał położyć się na niej. Według relacji Kamila Lemieszewskiego (jednego z uczestników, z którym Mateusz od początku ma konflikt) Sławina obmacywał Malwinę Ha wbrew jej woli.
Mateusz nie zgadza się z zarzutami Kamila i twierdzi, że było wręcz odwrotnie. To on uratował Malwinę przed Kamilem Lemieszewskim, który chciał zaciągnąć ją do łóżka.
Idź do Wielkiego Brata, żeby odtworzyli to, ty zakłamana mendo - powiedział Mateusz do Kamila.
Widzowie programu nie kryją oburzenia zachowaniem Mateusza. Według nich uczestnik po raz kolejny przekroczył granicę i powinien być natychmiastowo usunięty z programu. Słowa krytyki wyrażają również uczestnicy z poprzedniej edycji Big Brothera.
Mateusz działa na nerwy już nie tylko uczestnikom show, ale również widzom. Tym razem miarka się przebrała i fani nie przebierają w słowach, komentując jego zachowanie na Instagramie.
Kiedy w końcu dość? Kiedy dewiant seksualny obrzydliwy... i ten bez granic obrażający Kamila przez dwa odcinki Mateusz karnie opuści program?
#mateuszOUT nie chcemy tego oglądać... Co z Waszą cudowną akcją #stophate??
Bez jaj. Mateusz obmacuje pijaną dziewczynę, zrywa z niej bluzkę. Od tygodnia wyzywa Kamila w najobrzydliwszy sposób, jak się da i jest stawiany na równi z Kamilem, który tygodniami na spokojnie to wszystko przyjmuje na klatę i w końcu wybuchł? Nie kumam!
A co wy myślicie o całej aferze? Czy Mateusz powinien karnie opuścić dom Wielkiego Brata?
BO
Poniżej możecie zobaczyć największe gwiazdy polskiego "Big Brothera"