Za nami półfinał "Top Model". Nie obyło się bez niespodzianek - Michał Piróg przywrócił Staszka, co oznacza, że za tydzień o wygraną zawalczą nie trzy, a cztery osoby. To jednak nie koniec niespodzianek.
Już w najbliższy poniedziałek wielki finał programu "Top Model". Widzowie od dłuższego czasu zastanawiali się, czy poprowadzi go Joanna Krupa. Przypomnijmy, że modelka na początku listopada została mamą. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ. Jak się okazuje, gwiazda nie pojawi się na ogłoszeniu wyników w Warszawie. Zastąpi ją Magda Mołek. Powód jest oczywisty - modelka chce się w pełni skupić na swojej córce.
Ogromnie mi przykro, że nie pojawię się na finale, ale póki co muszę się opiekować córeczką, która jeszcze jest za malutka by mi towarzyszyć w tym dniu. Dlatego też postanowiłam zostać z moim baby, ale wspieram całą finałową czwórkę!
Prowadząca "Top Model" poinformowała o swojej decyzji na Instagramie.
Jesteśmy ciekawi, jak Magda Mołek poradzi sobie w roli prowadzącej "Top Model". Myślicie, że dla wiarygodności zarzuci od czasu do czasu amerykańskim akcentem? ;)
MŁ
Joanna Krupa nie weźmie udziału w finale "Top Model"