Anna Lewandowska spodziewa się drugiego dziecka. Co prawda nie wiadomo, w którym miesiącu ciąży jest trenerka, ale póki co, nic nie wskazuje na to, żeby miała zwolnić tempo pracy. Kilka dni temu "Lewa" promowała swoją najnowszą książkę "Baby by Ann" w Polsce, w sobotę pojawiła się z kolei na niemieckich salonach. Swoją stylizacją pochwaliła się na Instagramie.
Sobotni wieczór na długo pozostanie w pamięci Ani Lewandowskiej. Trenerka pojawiła się na uroczystej gali w Berlinie, gdzie otrzymała nagrodę w kategorii International Lifestyle Award. Na tę szczególną okazję wybrała stylizację w pełni utrzymaną w odcieniach czerni. Złożyły się na nią buty na obcasie, rajstopy w kropki, krótkie spodenki oraz oversize'owa marynarka.
Naszym zdaniem "Lewa" wyglądała całkiem dobrze, ale stylizacja nie wszystkim się spodobała. Jedna z internautek pozwoliła sobie skomentować wyczucie stylu Ani.
Niestety Ania często wpada w swoje ciuchy, co naprawdę nie wygląda dobrze. Piękna kobieta i mogła by to fajnie podkreślić - napisała.
Czujna Lewandowska szybko odpowiedziała.
A ja bardzo lubię mój styl. Także o gustach się nie rozmawia - odpowiedziała Lewandowska.
Słuszna uwaga. Warto też wziąć pod uwagę fakt, że trenerka jest w ciąży, a jej brzuszek powoli zaokrągla się. Coś nam się jednak wydaje, że Ania i tak nieprędko w pełni odkryje swoje ciążowe kształty. Stąd też oversize'owe części garderoby w jej stylizacjach. Fanów obcisłych kreacji u przyszłych mam odsyłamy do zdjęć z ostatniego wyjścia na ściankę Pauli Tumali. Działo się!
MŁ
Robert Lewandowski czule o żonie: