Kinga Rusin nie lubi opowiadać o swoim życiu prywatnym. Kiedy dziennikarze zadają jej pytania z tym związane, ona sprytnie potrafi z nich wybrnąć, nie zdradzając zbyt wiele. Robi to jednak czasem sama - na swoim Instagramie - jeśli czuje taką potrzebę. Ostatnio na przykład pokazała nowe zdjęcie jednej z córek. Wszystko z okazji jej 23. urodzin.
Kinga Rusin składa życzenia Poli
Gospodyni "Dzień Dobry TVN" stała się w ostatnich latach bardzo aktywną użytkowniczką Instagrama. Główny powód? Chęć komentowania sytuacji politycznej, z jaką borykamy się od przeszło czterech lat. Kinga nawet w dniu urodzin starszej córki - składając jej życzenia - nawiązała do tego tematu. Przy okazji zdradziła znaczenie imienia Poli.
Moja mała Polcia kończy dziś 23 lata! Jestem z niej taka dumna! Mądra, piękna, wrażliwa i do tego aktywistka, której nie jest wszystko jedno. Zbieżność "Pola" z "Poland" była zamierzona - i jak tu nie wierzyć, że imiona determinują nasze działania. Pola, życzę Ci żebyś żyła w pięknej Polsce, otwartej, tolerancyjnej, uśmiechniętej, gdzie równość, wolność i braterstwo to nie puste hasła, gdzie nie łamie się Konstytucji, nie gardzi się ludźmi, przestrzega praw zwierząt i nie niszczy przyrody. Sto lat! - czytamy pod jej najnowszym postem.
Musimy przyznać, że to pięknie życzenia, podobnie zresztą jak zdjęcie. Pola to naprawdę śliczna kobieta, ale naszą uwagę przykuwa jeszcze ktoś inny. Czarek Lis to najsłodszy pies, jakiego widzieliśmy!
CW
