Joanna Moro jest w ciąży i spodziewa się narodzin swojego trzeciego dziecka. Aktorka ma dwóch synów Jeremiego i Mikołaja, a teraz spodziewa się narodzin córeczki. W tym momencie aktorka skupia się na ciąży i przygotowaniach do porodu, jednak jej rodzinną sielankę przerwała smutna wiadomość. Okazuje się bowiem, że została bez pracy.
Joanna Moro grała w serialu "Barwy szczęścia" od 2007 roku, wcielając się w rolę Zosi Karnickiej. Niestety, wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie nie zobaczymy jej już w produkcji i to bynajmniej nie ze względu na ciążę czy wychowanie dziecka.
Umowa z produkcją serialu "Barwy szczęścia" wygasła latem. W tej chwili nie mamy już podpisanej umowy - potwierdza agentka aktorki w rozmowie z "Super Expressem".
Z informacji, które udało się uzyskać tabloidowi, wynika, że początkowo mówiono gwieździe, że jej postać została wycięta z serialu z powodu udaru Jacka Roznerka, z którym do tej pory grała dużo scen. Teraz jednak okazuje się, że aktor wraca na plan, w przeciwieństwie do Moro.
Nikt nie wie, dlaczego tak naprawdę zrezygnowano z Moro - zdradził "Super Expressowi" jeden z pracowników produkcji.
Będziecie tęsknić za Zosią Karnicką?
Joanna Moro skupia się teraz na życiu prywatnym. Ostatnio aktorka spędziła miłe chwile w ogrodzie rodziców: