Na początku października Nikola Furman z "Top Model" podjęła decyzję, że żegna się z programem. Tłumaczyła to słabym stanem zdrowia (na plan przyjechała do niej karetka), co narodziło plotki o tym, że 16-latka jest w ciąży. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Po tych doniesieniach zabrała głos. Opowiedziała, że jej 3-letnia siostra jest ciężko chora, a ona chce być przy niej.
Modelka była gościem w studiu "Dzień Dobry TVN", gdzie wspomniała moment, w którym dowiedziała się o stanie swojej siostry:
Dowiedziałam się w połowie czerwca, to był szok. Tysiąc myśli, dlaczego to ona. Byłam załamana, ale wsparcie mamy mnie podbudowało - wyznała.
Podjęcie decyzji o rezygnacji z show nie było dla niej łatwe, jednak wiedziała wtedy, że musi być z rodziną i wspierać najbliższych. Odpowiedziała też na pytanie, jak bardzo zmieniło się ich życie:
Miałam wątpliwości, czy zrezygnować, czy nie, bo taka szansa zdarza się rzadko. Dla mnie najważniejsza jest rodzina. Cieszę się, że jestem z bliskimi. Ale nasze życie zmieniło się o 180 stopni - mówiła Nikola.
Przede wszystkim mama Nikoli większość czasu spędza w Instytucie Matki i Dziecka, gdzie leczy się 3-latka. Modelka jest pełna nadziei, że leczenie się powiedzie i wszystko będzie dobrze.
Prowadzący "DD TVN", czyli Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik, zapytali się modelki o jej plany. Nie ukrywali, że wierzą w jej talent i chcieliby ją zobaczyć w nowej edycji "Top Model". Co na to Nikola?
Życie pokaże. Myślałam o powrocie, bo udział w show dał mi dużą możliwość wbić się w ten świat. Rozważam pójście do nowej edycji - przyznała szczerze.
Myślicie, że 16-latka powinna wrócić do show?
AW