-
-
Jaki procent na swiecie ma taka oryginalna urodę? Niewielki a faworyzuje się Klaudię. !!!!! Takich jak Klaudia na swiecie jest bardzo dużo zobaczcie agencje czasopisma modowe takich jak Ania brak . Bardzo szkoda powinna być kolejna zwyciężczynią top model a znając życie będzie nią Klaudia
-
-
-
ZNAJOMOŚCI, przecież ta cała Klaudia to zna tych z jury z imprezek. Pozdrawiam. TVN - WSTYD i DNO, pokazujecie, że znjomości u was liczą się nawet w przypadku programów rozrywkowych a co dopiero jeśli chodzi o jakieś poważne tematy, ekonmiczne czy polityczne??? W ogóle nie jesteście wiarygodni....
-
Najśmieszniejsze jest to, że moim zdaniem Ania i tak obroniła zdjęcie, mimo bardzo niekomfortowych warunków. Wyszła na nim dobrze, na pewno zasłużyła na fashion week. A El Dursi? Na każdym zdjęciu tak samo i moim zdaniem miała zdecydowanie najsłabsze zdjęcie. Takie zdjęcie w dresie w aucie to już milion razy widziałam, oczywiście jest piękna, jasne, ale to piękna 30-tka, Ania mimo że też do najmłodszych nie należy ma coś takiego w twarzy, że przyciąga wzrok. Poza tym Ania wyglądała jak z okładki, mimo niekorzystnego oświetlenia i w ogóle nie narzekała, mimo że kazali jej patrzeć w słońce, nawet przy mało wrażliwych oczach to ogromne utrudnienie. To pokazuje jej klasę. Ona ma coś takiego w sobie jak mają światowej klasy modelki. Na zdjęciach wychodzą po prostu zjawiskowo, nawet na tych, które są stylizowane na "brzydkie". Jej uroda przyciąga wzrok. Komentowali, że wyszła ciężko. Nie wyszła, po prostu buciory dały taki efekt. A Klaudia wyszła bardzo banalnie. Moją faworytką i tak jest Olga ale mimo wszystko Ania i Gała zasłużyli na fashion week. Ania zrobiła mniejszy progres, bo ona od początku robiła świetne zdjęcia. El Dursi ciągle średnia a Gała zrobił mega progres, tym bardziej nie rozumiem decyzji. Porównajcie sobie zdjęcie Ani, Gały i Klaudii i sami zobaczcie kto zasłużył na fashion week.
-
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
starveling
Oceniono 40 razy 40
Przecież kiepski wynik sesji nie był tak naprawdę efektem pracy tylko Ani. Fotografka - wiedząc o specyfice urody i karnacji modelki - jakby specjalnie wybrała miejsce wykonania zdjęć stawiające Anię w bardzo niekomfortowej sytuacji, z czego ona zresztą zdawała sobie sprawę, nie robiąc z tego afery.