Hanna Lis od zwolnienia z telewizji, skupiła się na życiu prywatnym i realizacji pasji. W czerwcu wydała książkę kulinarną zatytułowaną "Mój świat na talerzu". Dziennikarka również chętnie dzieli się informacjami o życiu prywatnym za pośrednictwem Instagrama. Podobnie było i tym razem.
Gwiazda zmieściła zdjęcie z córką, która aktualnie przebywa w Amsterdamie. Jej podpis może wzbudzić wiele emocji.
Countdown, Amsterdam. Kto jeszcze okkkkruuutnie tęskni za swoim „maleństwem”, ręka do góry! Kto ryczy, jak głupi? Słysząc „Slipping through my fingers” Abby, ręka do góry! #loveyoutothemoonandback Juliś!
Obserwatorki w komentarzach udzieliły wsparcia Hannie Lis i zaczęły dzielić się swoimi historiami.
Moje maleństwo w Nowej Zelandii. Dwie doby samolotem przy dobrych wiatrach. Nie wyję, bo jak zacznę, to nie przestanę. Pozdrawiam serdecznie!
O jak dobrze, że nas wyjących tak dużo, bo już myślałam że sama wyje do księżyca.
Za 3 tygodnie zrobię sobie takie samo zdjęcie z moim 23 "maleństwem" w Londynie.
Dziennikarka była dwukrotnie zamężna, jednak z nieformalnego związku z Jackiem Kozińskim ma dwie córki: Julię oraz Annę.
Najpiękniejsze chwile mojego życia. Przyjście na świat moich córek. Uchwycone na zdjęciach, na których widać wielkie, największe szczęście.
Dla gwiazdy córki są niezwykle ważne. Dzisiaj Julia ma 19 lat zaś Anna 21, ale tęsknota za dziećmi jest niezależna od wieku. Zgadzacie się?
Czy Małgorzata Rozenek-Majdan jest gotowa adoptować dziecko?
DK