-
-
-
-
jedna z najobleśniejszych dziewuch na rynku szołbizu. Te jej sztuczne gesty, miny, uzależnienie od medycyny estetycznej, zawsze źle ubrana na wszelkich okazjach. Kreatura, karykatura. Nie ma wielu takich ludzi ale takie mnie odrzucają, wzbudzają mnimowolną niechęć. Kijem bym takiej nie ruszył - 100% tego czego u kobiet nie cierpię.
-
-
-
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Gość: -ta
Oceniono 36 razy 32
Problem z panną Julią jest taki, że ubiera się i maluje jak 40-latka, a - co gorsza - na jej twarzy nie widać ani uczuć ani myśli tylko pustkę. Poza tym może być, choć żadna z niej aktorka.