Hanna Lis opowiedziała o dramatycznych przeżyciach z porodówki. Wyznała, że prawie poroniła. "Nikt nie tłumaczył, dlaczego miałoby Julki nie być"

Hanna Lis tuż przed porodami przeżyła straszne chwile. Zalecano jej przerwanie ciąży.

Hanna Lis odkąd straciła pracę w TVP, nieco usunęła się w cień. Były wprawdzie projekty, dzięki którym pisał o niej każdy serwis, jednak zbyt długo to nie trwało. Dziennikarka jest jednak aktywna w social mediach, na których utrzymuje z fanami stały kontakt. Ostatnio promując akcję charytatywną, opowiedziała o zagrożonych ciążach i chorobie.

Hanna Lis pokazała zdjęcia po narodzinach córek

Gwiazda opublikowała na Instagramie nowe zdjęcia z córkami. Pisząc, że ich narodziny były najpiękniejszymi momentami w jej życiu, zdradziła, że obie ciąże były zagrożone. 

 
Najpiękniejsze chwile mojego życia. Przyjście na świat moich córek. Uchwycone na zdjęciach, na których widać wielkie, największe szczęście.

Okazuje się, że Lis miała utrudniony kontakt z lekarzami. Nie informowano jej o powodach zagrożenia życia obu dziewczyn. 

Nikt jednak nie robił zdjęć, kiedy w środku nocy, nad szpitalnym łóżkiem, nad moją głową, lekarze mówili (jakby mnie tam mnie było) „ona roni, zaraz będzie po wszystkim”. Nikt mnie o nic nie pytał, nikt nie pocieszał, nikt nie tłumaczył dlaczego miałoby Julki nie być. Anki też miało nie być: „nie donosi jej pani, pani Haniu, lepiej przerwać” - wyznała dziennikarka.

Hanna nie poddała się jednak w walce o rodzinę i ryzykowała własnym życiem. Zdradziła, że wszystkiemu była winna choroba, o której dowiedziała się dopiero po latach.

Wiedziałam lepiej, walczyłam uparcie, przy wsparciu kilku równie upartych, jak ja lekarzy. Dziś moje córki mają 19 i 21 lat. Te, których miało nie być. Dopiero po latach dowiedziałam się, co prawie zabrało życie moim dzieciom: endometrioza. Zatruwała mi życie jeszcze przez długie lata. Dziś jestem od niej wolna, ale wiem, że takich jak ja (byłam), są dziś w Polsce są miliony.

Czytając te słowa, nie sposób nie poczuć smutku. Cieszymy się bardzo, że Hanna dała radę i dziś jest mamą dwóch dorosłych córek, 20-letniej Anny i 18-letniej Katarzyny. 


CW

Oto znane dzieci polskich gwiazd. Wszystkie z nich poszły w ślady rodziców. 

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.