O tym, że księżna Kate jest w czwartej ciąży świat miał dowiedzieć się dzięki... księżniczce Charlotte. Rezolutna czterolatka miała zdradzić tę tajemnicę w przedszkolu. Zagraniczne media nie spuszczają więc oczu z Kate Middleton, śledzą każdy jej ruch i zmiany zmiany w wyglądzie. A ostatnio zmieniła się i to całkiem znacznie. I nie chodzi o to, że przytyła. O nie. Cała sprawa dotyczy jej... nowej fryzury.
Księżna Kate rozjaśniła niedawno włosy. Te w efekcie zyskały ciepły odcień z refleksami o miodowym odcieniu. Dla większości osób to nic niezwykłego. Jednak nie dla dziennikarzy "The Sun". Ci uznali bowiem, że to dowód na to, że księżna jest w ciąży. Skąd taki wniosek? Bo do tej pory fryzura żony księcia Williama zmieniała się właśnie wtedy, kiedy na świat miało przyjść kolejne royal baby.
W sieci pojawiły się już nawet zestawienia, które mają potwierdzić tę tezę.
Myślicie, że to żart? A może faktycznie jest coś na rzeczy i księżna Kate spodziewa się kolejnego potomka?
AG