Piotr Woźniak-Starak może być ekshumowany. Legalność pochówku milionera pod znakiem zapytania

Piotr Woźniak-Starak spoczął dwa tygodnie w katakumbach na terenie swojej mazurskiej posiadłości. Jak dowiedział się "SE", Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Giżycku sprawdza legalność pochówku.

Uroczystości pogrzebowe Piotra Woźniaka-Staraka trwały dwa dni. Najpierw odbyła się msza pożegnalna w Konstancinie-Jeziornie, w której uczestniczyło mnóstwo gwiazd i zwykłych ludzi chcących oddać cześć tragicznie zmarłemu producentowi. Następnego dnia trumna z jego ciałem została złożona w rodzinnych katakumbach w Fuledzie na Mazurach. Niewykluczone, że rodzina Staraków tym samym złamała przepisy. Tak przynajmniej twierdzi "Super Express".

ZOBACZ TEŻ: Nietypowy pogrzeb Piotra Woźniaka-Staraka. Uroczystość była bardzo skromna, a uczestnicy szli boso

Ciało Piotra Woźniaka-Starak zostanie ekshumowane?

Kilka dni przed pogrzebem milionera olsztyński sanepid wydał komunikat, w którym odniósł się do medialnych doniesień na temat miejsca pochówku Woźniaka-Staraka. Jego treść była jednoznaczna - rodzina zmarłego producenta nie prosiła o możliwość złożenia ciała na terenie swojej posiadłości. Z czasem okazało się, że zgoda Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego nie jest wymagana w przypadku pochówku w katakumbach.

Właśnie tam spoczął mąż Agnieszki Woźniak-Starak. Czy jednak wszystko odbyło się zgodnie z literą prawa? "SE" twierdzi, że sprawie przyglądają się urzędnicy, którzy badają legalność pogrzebu. Najprawdopodobniej chodzi o sprawdzenie tego, czy katakumby spełniają normy bezpieczeństwa, a ich położenie nie ma szkodliwego wpływu na otoczenie.

Warto dodać, że jeśli inspektor stwierdzi, że doszło do nieprawidłowości, niewykluczone, że trzeba będzie przenieść grób. Wiążę się z tym również konieczność przeprowadzenia ekshumacji.

Przypomnijmy, że Piotr Woźniak-Starak zginał 18 sierpnia po tym, jak wypadł z motorówki na jeziorze Kisajno. Jego ciało zostało odnalezione po pięciu dniach przez płetwonurków.

Edward Miszczak przyjaźnił się z Piotrem Woźniakiem-Starakiem. Informacja o śmierci producenta niezwykle go poruszyła:

Zobacz wideo

AD

Więcej o:
Copyright © Agora SA