Katie Holmes schudła 10 kg w dwa tygodnie? Tak twierdzi amerykański tabloid. Sprawdziliśmy i nie mamy wątpliwości

Odkąd Katie Holmes rozstała się z aktorem Jamie Foxxem, amerykańskie media nie odstępują jej na krok. Są ciekawi jak 40-latka radzi sobie po kolejnym nieudanym związku. Ostatnio jeden z tabloidów doniósł, że aktorka schudła 10 kilogramów... w dwa tygodnie.

Katie Holmes nie ma szczęścia do mężczyzn. W 2012 roku po sześciu latach małżeństwa wzięła rozwód z Tomem Cruisem. Jako powód rozpadu ich związku podała "przyczyny nie do pogodzenia". Jej kolejny poważny związek z Jamie Foxxem zakończył się już po kilku miesiącach. Na afterparty po gali rozdania Oscarów, aktor podrywał wiele innych kobiet na oczach pozostałych gości i opuścił imprezę z Jessicą Szohr, gwiazdą serialu "Plotkara". Zagraniczne media starają się dowiedzieć, jak Holmes radzi sobie jako singielka. Jeden z amerykańskich tabloidów twierdzi, że niezbyt dobrze. Czy na pewno?

Katie Holmes schudła 10 kilogramów?

Magazyn "New Weekly", czyli ten sam, który twierdził, że aktorka jest w ciąży - ponownie umieścił zdjęcie Katie na okładce. Musimy przyznać, że jest ono po prostu przerażające i od razu w głowie pojawia się pytanie, czy to nie fotomontaż. Magazyn twierdzi, że Holmes schudła aż 10 kilogramów w zaledwie dwa tygodnie. Przyczyną ma być jej ostatni partner.

Jamie naprawdę przyczynił się do spadku jej samooceny – a w konsekwencji pogorszenia się jej zdrowia. Stres i złamane serce niszczą ją fizycznie, a teraz czuje się zbyt chora, by jeść - mówi informator.

Okładka 'New Weekly'Okładka 'New Weekly' New Weekly

Oczywiście postanowiliśmy to sprawdzić. Dotarliśmy do najnowszych zdjęć aktorki z Nowojorskiego Tygodnia Mody. Aktorka rzeczywiście mogła trochę schudnąć, ale według nas wygląda kwitnąco! Gwiazda uśmiechała się i chętnie pozowała do zdjęć. Dodała również z tego dnia kilka fotografii na Instagramie.

Więcej znajdziecie w naszej galerii!

 

Katie i Tom, Katie i Jamie... Przypomnijcie sobie inne zapomniane związki:

Zobacz wideo

KB

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.