Meghan Markle i książę Harry będę mieli tylko dwójkę dzieci. Powód? Zmiany klimatyczne. Świeżo upieczony tata wygadał się w wywiadzie

Meghan Markle niedawno po raz pierwszy została mamą. Jak się okazuje, księżna Sussex nie planuje licznego potomstwa.

Zanim Meghan Markle dołączyła do rodziny królewskiej, była nie tylko aktorką, ale też zaangażowaną aktywistką. Pomimo natłoku nowych obowiązków, księżna Sussex nie porzuciła swoich zainteresowań. W tym roku miała okazję przygotować wrześniowe wydanie brytyjskiego "Vogue'a".

Kilka tygodni temu Meghan Markle wróciła na salony po krótkim urlopie macierzyńskim. Podczas premiery filmu "Król Lew" księżna Sussex rozmawiała między innymi z Beyonce.

Zobacz wideo

Na okładce jesiennej "biblii mody" widzimy kobiety podziwiane przez Meghan Markle. W środku znalazło się też jednak miejsce dla mężczyzn, a przynajmniej dla jednego. Mowa o księciu Harrym. Świeżo upieczony tata przeprowadził wywiad z Jane Goodall - światowej sławy prymatologiem.

 

Książę Harry szczerze o tacierzyństwie

Brytyjka od lat jest zaangażowana w walkę na rzecz przestrzegania praw zwierząt, a od niedawna także ludzi. Kwestia globalnego ocieplenia również jest bliska jej sercu, dlatego w wywiadzie musiały zostać poruszane kwestie zmian klimatycznych. To własnie wtedy książę Harry niespodziewanie zdradził plany powiększenia rodziny.

Jak wyznał, razem z Meghan planują jeszcze tylko jedno dziecko. Powodem ich decyzji ma być troska o środowisko. Jedna osoba mniej oznacza zmniejszenie rocznej produkcji dwutlenku węgla o 58,6 tony.

Pozostali członkowie rodziny królewskiej zdają się mieć nieco inne podejście. Przypomnijmy, że Kate i William mają trójkę dzieci, a od niedawna w mediach krążą plotki, jakoby na dniach mieli ogłosić kolejną ciążę.

Co myślicie o uzasadnieniu Meghan i Harry'ego? Godna pochwały, czy przesadzona?

Więcej o:
Copyright © Agora SA