Anita ze "ŚOPW" wyglądała kiedyś... zupełnie inaczej. "Szkoda, że widzi się to po czasie". Fanka: Nic dziwnego, że nie mogłaś znaleźć męża

Anita Szydłowska z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" pokazała, jak kiedyś wyglądała. Fani nie dowierzają, że to naprawdę ona.

Anita Szydłowska zdobyła sporą popularność dzięki udziałowi w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Ona i jej ukochany Adrian jako jedyna para z trzeciej edycji show przetrwali i nadal są razem. Niedawno na świecie pojawiło się ich pierwsze dziecko - syn Jerzyk. Gwiazda ma sporo fanów, którzy zachwycają się jej urodą, jednak teraz na jej Instagramie pojawiło się zdjęcie, które nie wszystkim przypadło do gustu. Pokazała, jak wyglądała cztery lata temu.

ZOBACZ TEŻ: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Anita zdradziła, ile przytyła w ciąży. Pokazała też niepublikowane dotąd zdjęcia [TYLKO U NAS]

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Anita wyglądała kiedyś zupełnie inaczej

Anita ku przestrodze opublikowała wstydliwe zdjęcie z przeszłości. Okazuje się, że gwiazda jeszcze cztery lata temu była fanką mocno rozjaśnionych włosów i ostrego makijażu. Przez to wyglądała o wiele starzej.

Ostatnio na profilu cały czas temat dziecka, ale kiedy przedwczoraj koleżanka oznaczyła mnie we wspomnieniu z Facebooka z 2015 roku, złapałam się za głowę i postanowiłam pokazać wam z pewną przestrogą. Co za dużo, to... no właśnie? Nie wiem, jak mogłam wyglądać w ten sposób? Miałam wtedy zaledwie 25 lat, a wyglądałam na przynajmniej 15 więcej - napisała Anita.
 

Szydłowska przyznała, że nie miała wyczucia co do ilości nakładanego makijażu. Teraz żałuje, że nie była wówczas w stanie obiektywnie ocenić swojego wyglądu.

Włosy farbowałam zwykłą farbą z drogerii i pamiętam, że kryterium był najjaśniejszy odcień dostępny na półce. Widzę, że kiepsko było też ze światłem w pomieszczeniu w którym się malowałam? Szkoda że takie rzeczy widzi się dopiero po jakimś czasie.

Fani są w szoku. Pod zdjęciem pojawiło się mnóstwo niemiłych komentarzy, ale gwiazda wykazała się ogromnym dystansem do siebie.

Nic dziwnego, że męża nie mogłaś znaleźć.
Hahaha. Większość się wycofywała, jak okazywało się, że jednak jestem kobietą - odpisała.

Trzeba przyznać, że obecny wygląd Anity, to jedna z najlepszych metamorfoz, jakie widzieliśmy. Tak trzymać.

Anita i Adrian wybrali się do Aten. To miejsce ma dla nich wyjątkowe i symboliczne znaczenia. Zobacz dlaczego:

Zobacz wideo

JP

Więcej o:
Copyright © Agora SA