Katarzyna Warnke jest w ciąży. To już oficjalne i potwierdzone przez samą zainteresowaną, która nie bawiła się w subtelności i z dużym, nagim brzuchem przeszła się po wybiegu pokazu MMC. Plotki o błogosławionym stanie aktorki pojawiły się już kilka tygodni temu za sprawą artykułu w magazynie "Show". Warnke jednak wyśmiała doniesienia, nazywając je "bzdurami".
Pod ostatnim zdjęciem aktorki obok gratulacji pojawiło się pytanie: dlaczego oszukała media?
Jak pani wierzyć? Pod koniec kwietnia uważała pani news o ciąży za bzdury wyssane z palca. We wszystkim taka pani prawdomówna?
Na tak postawione pytanie Warnke zareagowała nerwowo, stwierdzając, że nie o prawdomówność tu chodzi, ale utratę kontroli nad życiem osobistym.
To nie jest kwestia prawdomówności, tylko kontroli nad własnym życiem. Nie miałam ochoty dzielić się tą informacją publicznie do tej pory, a ktoś sobie uzurpował prawo do ujawniania moich osobistych spraw. I jestem niezwykle zadowolona z obecnej sytuacji. Nie czuję się moralnie zobowiązana wobec tabloidów. Także postrzegam przeprowadzoną przez siebie grę jako sukces PR-owy. A Pani polecam się zastanowić, czy właściwie kieruje Pani swoje oczekiwania względem zaufania w świecie. Radzę skupić się na najbliższych.
Katarzyna Warnke o ciąży Instagram.com/kasiawarnke/
Czyli Warnke nie ma problemu z epatowaniem życiem prywatnym, byle na własnych warunkach. Zresztą udowadniała to wielokrotnie, opowiadając o najbardziej intymnych szczegółach swojego małżeństwa, pozując nago na Instragramie, czy sprzedając swoje zdjęcia ślubne "Gali".
Piotr Stramowski, Katarzyna Warnke Gala
Chętnie też zwierzała się z problemów małżeńskich:
Szanujemy prawo Kasi Warnke do ochrony prywatności, tylko dziwimy się, dlaczego wcześniej nie korzystała z niego tak chętnie.
WJ