Tomasz Sekielski nie może znaleźć pracy w telewizji przez swoją nadwagę. Tak sugeruje jego żona. "Czy nie jest to przejaw dyskryminacji?"

Tomasz Sekielski przed laty był jednym z najpopularniejszych polskich dziennikarzy. Jednak od dawna nie był związany z żadną dużą stacją telewizyjną. Jego żona uważa, że nie może dostać pracy ze względu na swój wygląd.

Tomasz Sekielski od lat jest w czołówce polskich dziennikarzy śledczych, a wstrząsający dokument "Tylko nie mów nikomu" ponownie umocnił jego pozycję w branży. Mimo wszystko reportażysta od dawna nie pracował w żadnej liczącej się stacji telewizyjnej. Największe triumfy świętował przed laty w TVN. Następnie trafił do TVP i Nova TV. Jednak od początku 2018 roku Sekielski prowadzi swój kanał na YouTube i na razie nie zanosi się na to, by miał wrócić do telewizji. Jego żona udzieliła ostatnio wywiadu, w którym zastanawiała się, dlaczego żadna stacja nie chce nawiązać z nim współpracy.

Zobacz wideo

Tomasz Sekielski jest dyskryminowany?

Tak przynajmniej twierdzi jego żona - Anna. W wywiadzie, którego udzieliła magazynowi "Uroda Życia", zastanawia się, dlaczego jej mąż nie pracuje w telewizji. Jej zdaniem ma na to wpływ nadwaga Tomasza.

- Czasem się zastanawiam, dlaczego ktoś z takim dorobkiem jak Tomek nie jest obecnie związany z żadną stacją telewizyjną. Czy nie jest to przypadkiem rodzaj dyskryminacji z powodu wagi - w kraju, gdzie tak ważny jest wygląd, a w telewizji pracują sami śliczni ludzie - powiedziała Anna Sekielska.

Dodatkowo pani Ania przyznała, że Tomek regularnie próbuje zrzucić nadwagę i nie zamierza się poddawać.

Dostał ogromny odzew od ludzi, dużo osób się do niego przyłączyło. Nawet niektórzy nasi sąsiedzi, a na Podlasiu dieta to perwersja, bo tu jest kult jedzenia. Wierzę, że teraz mu się uda. Kiedy go poznałam, ważył niewiele mniej, a wiem, że to i tak nie jest jego maksimum. (...) Wiele razy bardzo się o niego martwiłam. Dzieci, kiedy podrosły, też zaczęły rozumieć, że nie wszyscy tatusiowe tak wyglądają - dodała żona Sekielskiego.

Trudno nam odnieść się do tej wypowiedzi. Faktem jest, że media od dawna promują kult piękna i stawiają na atrakcyjne osoby. Z drugiej strony Sekielski przez lata był gwiazdą telewizji i widzowie go uwielbiali. A jakie jest wasze zdanie?

AD

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.