W minioną niedzielę program "Big Brother" opuściła Kasia. Wcześniej na własne życzenie odeszła z domu Justyna, a jeszcze na samym początku programu to samo uczyniła Marlena. Jeszcze podczas pobytu w "Big Brotherze" dziewczyny miały ze sobą najlepszy kontakt. I z racji na to postanowiły spotkać się będąc już "na wolności". Marlena i Kasia odwiedziły Justynę i jej chłopaka w Białymstoku. Tam zrobiły sobie wspólną sesję zdjęciową oraz live'a na Instagramie, w trakcie którego odpowiadały na pytania fanów.
"Big Brother". Justyna, Kasia i Marlena przyjaciółkami po programie
Zdjęcia zrobił im Paweł, chłopak Justyny, który hobbystycznie zajmuje się fotografią. Oto efekty jego pracy:
Do fotografii Justyna dołączyła także opis, podsumowujący jej przygodę w "Big Brotherze".
Nic w życiu nie dzieje się bez powodu i każde doświadczenie coś nam daje. Za udział w programie BB mogę być wdzięczna ze względu na kilka wyjątkowych osób, których nie miałabym okazji poznać nigdzie indziej. I tak oto zaprzyjaźniły się Ostra Pani Detektyw, Apetyczna Wokalistka i Wariatka Weganka - napisała.
Tego samego dnia dziewczyny zrobiły też wspomnianego live'a. Co mogliśmy się z niego dowiedzieć? Liczą na to, że w tę niedzielę program opuści Radek, który ich zdaniem jest fałszywy. Mówiły także, że przez atmosferę w domu nie mogły być w pełni sobą, a z wszystkich "dram", które powstały z ich udziałem są dumne, bo jeżeli jest problem, to należy go nagłośnić. Przypomnijmy, że to właśnie Justyna często wszczynała awantury, ale trzeba przyznać, że powody były poważne. Nie zgadzała się na homofobiczne czy rasistowskie zachowania, podczas gdy inni mieszkańcy kompletnie nie zgadzali się z jej zdaniem.
Wygląda na to, że jednak w programie narodziła się przyjaźń. I choć dziewczyny przyznały, że m.in. z Karoliną czy z Maćkiem nie chcą utrzymywać żadnych kontaktów, tak w swoim towarzystwie czują się świetnie.
Oglądacie jeszcze "Big Brothera"?
DH
