"Big Brother" nie przestaje zaskakiwać. W tym programie wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. Niedawno z domu Wielkiego Brata odeszli na własne życzenie Justyna i Paweł, powrócił Łukasz mimo tego, że głosami widzów odpadł z reality show, a między Madzią i Olehą robi się coraz goręcej i padło z ust uczestnika pierwsze, poważne wyznanie "Kocham Cię".
W najnowszym odcinku programu pokazano, jak obecnie rozkładają głosy widzów. Okazuje się, że produkcja popełniła wpadkę, ponieważ na planszy suma wynosi aż 101%.
Big Brother screen Big Brother TVN 7
Internauci szybko to wychwycili:
Suma 101%, ciekawe.
101%? Załamka.
Nieudane fake info, razem jest 101%
Wiele osób jest rozczarowanych. Pojawia się wiele komentarzy, w których sugeruje się, że widzowie nie do końca mają wpływ na to, kto opuszcza, a kto zostaje w "BB".
Naprawdę śmieszy mnie to, że myślicie, ze wysyłając esemesy, sterujecie tym programem.
Manipulacja... Wszystko jest ewidentną ustawką, a że lud naiwny, to tracą swoje ciężko zarobione pieniądze na głosowania, gdzie już raz twórcy "BB" udowodnili w niedalekim czasie, iż pomimo woli głosujących robią to co mają zaplanowane. (...) Zatem macie namacalną odpowiedź co do wiarygodności wyników głosowania
Przecież z góry jest ustalone, kto ma wygrać, a głosowanie to pić na wodę... - czytamy.
Co ciekawe, choć Radek cieszy się dużą sympatią wśród domowników, a podczas ostatniej nominacji otrzymał zaledwie dwa głosy, to zupełnie inne odczucia wobec niego mają widzowie programu. Po pierwsze widać, że na ten moment jest numerem jeden do opuszczenia reality-show. Po drugie, internauci nie darzą go sympatią:
Radek musi odpaść! Głosujmy na niego, w końcu bez niego będzie spokój w domu
Może to trochę złośliwe. ale chętnie zobaczyłabym minę Radka. jak odpadnie w niedzielę! On zupełnie się tego nie spodziewa... głosujcie na niego, bo to będzie bezcenne.
Jak myślicie, kto w niedzielę opuści program?
JP