"Taniec z Gwiazdami". Gimper znów błaga fanów o głosy. Zapowiada: Jeśli wyślecie SMS-y, zrobię diss na jurorach. To jeszcze nie koniec żenady

Gimper zatańczy w finale "Tańca z Gwiazdami". By wygrać, "prosi" fanów o głosy. To już kolejne nieczyste zagranie youtubera.

Już w ten piątek finał programu "Taniec z Gwiazdami". Jego skład budzi jednak sporo kontrowersji. Wszystko za sprawą tego, że znalazł się w nim Gimper, a nie faworytka do wygranej, czyli Macademian Girl. Youtuber na parkiecie zmierzy się z Joanną Mazur, która także ma duże szanse zwycięstwo. Może jednak przegrać z Gimperem przez jego nieczyste zagranie. 

Zobacz wideo

"Taniec z Gwiazdami". Gimper "prosi" o głosy

W tym miejscu warto dodać, że w finałowym starciu liczą się wyłącznie głosy telewidzów. Oznacza to, że gdyby nawet Gimper uzyskał od jury same jedynki, nie miałoby to żadnego znaczenia. Wszystko więc w rękach jego fanów. Gimper wymyślił sposób, aby ich zmobilizować. Na YouTubie opublikował film, w którym prosi o wysyłanie SMS-ów, bo jeśli wraz z Natalią Głębocką wygrają "Taniec z Gwiazdami", to po pierwsze, odblokuje wszystkich użytkowników na facebookowej grupie "Hajsownicy", po drugie, stworzy film "Diss na jurorach" (!), a po trzecie, wykupi billboard na jednej z warszawskich ulic, na którym umieści kolaż zdjęć fanów z hasztagiem #muremzagimpurem.

Oprócz tego oczywiście zasuwam na sali tanecznej i przygotowuję się, jak najlepiej mogę do tego, żeby po prostu dobrze zatańczyć. Teraz tak naprawdę wszystko w waszych rękach - mówi w swoim filmie.

GimperGimper screen YouTube/Tomasz 'Gimper' Działowy

Z części komentarzy, które ukazały się pod filmem Gimpera, wynika, że za odblokowanie użytkowników na grupie "Hajsownicy", Gimper rzeczywiście może zgarnąć sporą liczbę głosów. Na facebooku grupa ta liczy ponad 400 tysięcy członków, jednak nie wiadomo, ile tak naprawdę osób jest zablokowanych. 

Dodajmy także, że to nie pierwszy raz, jak Gimper w ten sposób "prosi" o SMS-y. Kilka godzin przed półfinałowym odcinkiem zamieścił na InstaStory filmiki, w których zachęcał fanów do głosowania, a w zamian oferował oczywiście dostęp do swojej grupy na Facebooku. 

Jedno jest pewne - w finale będzie się działo. Joanna Mazur jest faworytką, aczkolwiek Gimper może liczyć na wsparcie swoich fanów, bo gdyby chodziło tylko o umiejętności taneczne, w tym finale raczej by się nie znalazł. 

DH

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.