-
-
-
"W 1964 roku Susan Sontag opublikowała głośny esej Notes on Camp, w którym zawarła wypunktowane refleksje na temat zjawiska kampu oraz kampowego pojmowania "złej sztuki" – kiczu. Istotą kampu jest umiłowanie tego, co nienaturalne: a więc wszelkiej sztuczności i przesady. To rodzaj estetyzmu; czy raczej estetycznego sposobu widzenia, który nie widzi świata w kategoriach piękna, widzi go raczej w kategoriach sztuczności i stylizacji. Istnieje jednak nie tylko kampowy sposób patrzenia na rzeczy; kamp jest możliwy do rozpoznania w przedmiotach i wytworach kultury, a nawet w zachowaniach. Jako "kanon kampu" Sontag wymienia m.in. teledyski emitowane w Scopitone, Jezioro łabędzie, King Konga, komiksy o Flash Gordonie, elementy ubioru kobiet z lat 20. (boa z piór, suknie z frędzlami) etc. Sztuka określana jako kamp jest często sztuką dekoracyjną (nierzadko kosztem treści); bywa tak, że cała dziedzina sztuki jest określana jako kamp, np. balet czy opera. Wiele okazów kampu jest z "poważnego" punktu widzenia złą sztuką lub kiczem. Jednak dalej zastrzega: Nie wszystko jednak. Nie tylko, że kamp niekoniecznie musi być złą sztuką, ale sztuka, którą można określić jako kamp, czasem zasługuje na jak najpoważniejszą uwagę i podziw."
Bardzo proszę. -
-
-
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Gość: Henió
Oceniono 10 razy 10
DH, spytaj się kogos kto umi po angielshu, żeby Ci przetłumaczył ręcznie jaki był dress code aktualnej gali i co to w ogule jezt.