Meghan Markle nie zrealizuje swojego ostatniego planu przed porodem. Ryzyko jest zbyt duże

Meghan Markle podobno marzyła o domowym porodzie. Jednak okazuje się, że prawdopodobnie będzie to niemożliwe. W jej wieku to zbyt duże ryzyko.
Zobacz wideo

Na zbliżający się poród Meghan Markle czeka cały świat. Na początku roku księżna wyjawiła, że prawdopodobnie narodzin dziecka można oczekiwać pod koniec kwietnia. Jeśli do tej pory royal baby nie pojawiło się na świecie, to oznacza, że jest już po terminie, dlatego żona księcia Harry'ego urodzi lada dzień. Obecnie Meghan znajduje się w swojej posiadłości Frogmore Cottage.

Z OSTATNIEJ CHWILI - Meghan Markle urodziła! Jest oficjalny komunikat > > >

Meghan Markle będzie musiała urodzić w szpitalu?

Markle marzyła, aby jej pierwsze dziecko urodziło się w domu, ponieważ tam czuje się najbezpieczniej. Jednak, jak podaje "The Sun", specjaliście twierdzą, iż w jej wieku domowy poród może nieść ze sobą duże ryzyko. Przypomnijmy, że księżna ma 37 lat. Kiedy zaczną się skurcze, Meghan prawdopodobnie zostanie przewieziona do najbliższego szpitala Frimley Park in Surrey, który oddalony jest o 15 mil.

Przyszła mama może mieć wywoływany poród, bowiem taką opcję proponuje się kobietom, które są od tygodnia do dziecięciu dni po planowanym terminie - informuje portal Daily Mail.

Jednak na razie księżna Sussex czuje się dobrze. Daily Mail donosi, że Meghan jest niesamowicie zrelaksowana i cieszy się ostatnimi chwilami przed porodem. Nie stresuje się zanadto, ponieważ ma przy sobie bliskich, a przede wszystkim wspiera ją jej mama Doris.

JP

Więcej o:
Copyright © Agora SA