Kaczorowska o trudnych początkach ciąży. "Łzy cisnęły się do oczu". Nie chciała, by mąż był przy porodzie: Obawiałam się, że może na tym ucierpieć nasza seksualność

Agnieszka Kaczorowska w rozmowie z magazynem "Viva! Mama" opowiedziała o trudnych początkach ciąży. Przyznała też, że początkowo poród rodzinny budził jej wątpliwości ze względu na późniejszą sferę seksualną.

Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela już niedługo po raz pierwszy zostaną rodzicami. O tym, że aktorka jest w ciąży, dowiedzieliśmy się w sylwestra. Małżonkowie udostępnili wtedy na Instagramie zdjęcie oraz dodali wpis, w którym zdradzili, że ich rodzina się powiększy. Niedawno zdecydowali się także wyjawić, że będzie to... dziewczynka

Agnieszka Kaczorowska o początkach ciąży

Kaczorowska chętnie udziela się w kwestiach parentingowych. Założyła nawet kanał na portalu YouTube właśnie o tej tematyce. Wygląda kwitnąco, wydawałoby się więc, że ciąża nie jest dla niej żadnym obciążeniem. Jak się jednak okazuje, początki nie były łatwe. Gwiazda "Klanu" w rozmowie z magazynem "Viva! Mama" zdradziła, że nie raz zdarzało jej się płakać przez swój stan.

Pierwszy trymest ciąży był bardzo trudny, nie miałam siły, były okropne mdłości - mówiła Kaczorowska.  - Przez te pierwsze trzy miesiące bywało, że łzy mi się cisnęły do oczu, mówiłam: "Nie dam rady, w co ja się wpakowałam. Tak bardzo chcę mieć dziecko, ale nic nie jestem w stanie zrobić, żeby się lepiej poczuć". Przelewałam się przez ręce - dodała.

W wywiadzie aktorka opowiedziała także o zbliżającym się porodzie. Przyznała, że początkowo nie była przekonana do obecności męża przy narodzinach córki. 

Dziś mogę już powiedzieć, że chciałabym, aczkolwiek na początku byłam zdecydowanie przeciwna. Obawiałam się, że może na tym ucierpieć sfera naszej seksualności - przyznała przyszła mama. 

Pela natomiast nie ukrywa, że także musi dojrzeć do tej decyzji. Podobnie jak aktorka, z początku nie wyobrażał sobie swojej obecności przy porodzie, jednak teraz powoli zmienia na ten temat zdanie. A wy, co myślicie o rodzinnych porodach? Mężczyzna powinien być przy narodzinach dziecka?

MM

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie >>>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.