Kinga Rusin razem z ukochanym pozuje wśród lwów. Było warto, bo fani są pod wrażeniem. "Jak z National Geographic"

Kinga Rusin razem z Markiem Kujawą przebywa obecnie w Afryce. Dziennikarka dzieli się z fanami zdjęciami zapierającymi dech w piersiach.

Kinga Rusin każdą wolną chwilę poświęca podróżom. Gwiazda TVN wybrała się ostatnio w celach biznesowych do Botswany. W Afryce przebywa razem z Markiem Kujawą i regularnie dzieli się fascynującymi zdjęciami z wojaży. Fani zachwycają się fotograficznym okiem dziennikarki.

Zobacz wideo

Kinga Rusin zachwyca zdjęciami

Choć dziennikarka poleciała do Afryki, by rozwijać markę swoich kosmetyków, znalazła odrobinę czasu na swoją największą pasję - podróże. Kinga Rusin odwiedziła jeden z parków narodowych Botswany. Swoją wyprawę bardzo dokładnie relacjonuje na Instagramie.

Od trzech lat marzyłam o tym, żeby tu wrócić! Z radością wykorzystałam więc nadarzającą się biznesową okazję. Po owocnych spotkaniach (...) przenieśliśmy się do Botswany. To jedno z najwspanialszych miejsc, gdzie można obserwować afrykańskie zwierzęta w ich naturalnym środowisku - napisała pod jednym ze zdjęć.
 

Na zdjęciach możemy oglądać Kingę Rusin ubraną w strój typu safari. Jednak nie to zwraca największą uwagę. Gwiazda TVN na kilku fotografiach znajdowała się w bliskiej odległości od dzikich lwów. Trzeba przyznać, że fotki robią wrażenie, ale też momentami mrożą krew w żyłach. Docenili to fani dziennikarki, którzy nie szczędzili jej ciepłych komentarzy.

Tak blisko lwów, to niewiarygodne.
Afryka, jedno z najpiękniejszych miejsc na Ziemi. Ma pani dobre oko, zdjęcia jak z National Geographic.

Co ciekawe, pod jednym ze zdjęć pojawił się też komentarz, który był przytykiem w kierunku małżeństwa Majdanów, z którymi Rusin nie ma najlepszych relacji.

Totalnie inny poziom w porównaniu z celebrycką parą Państwa Majdanów. Inny, ciekawy, interesujący świat pełen pasji, a nie przebieranek i ustawianek, brawo.

AD

Więcej o:
Copyright © Agora SA