Klaudiusz Sevković dzięki udziałowi w pierwszej edycji "Big Brothera" zyskał ogromną popularność. Choć sympatyczny kucharz był żartownisiem, stale opowiadał pozostałym uczestnikom o swojej żonie Caroline oraz dwójce dzieci, Vanessie i Tigrze. Dzisiaj jego córka ma 22 lata i zachwyca urodą.
Niedawno dziewczyna pojawiła się w programie "Dzień Dobry TVN" i rozmawiała o swoim ojcu oraz o tym, czy dałaby się zamknąć w domu Wielkiego Brata. Co ciekawe, Vanessa przyznała, że polska edycja jej nie przekonuje. Nie wyklucza natomiast udziału w niemieckim "Big Brotherze".
Dałabym się zamknąć w domu Wielkiego Brata, ale ja mam problem z tym, że nie znam polski dobrze. Oni mają taki slang polski. Dla was to jest normalne, rozumiecie to… Ja w Monachium mieszkam całe życie - powiedziała dziewczyna.
Sevković zdradziła też, że niewiele pamięta z czasów, kiedy Klaudiusz był jednym z uczestników show.
Dla mnie to jest taki mały abstrakt. Słyszałam o tym, że tata był sławny… czy jeszcze jest - przyznała Vanessa, która za bardzo nie odczuła popularności swojego ojca.
Dziś dziewczyna ma 22 lata i mieszka na co dzień w Monachium. Nie przypomina już uroczej dziewczynki, którą zapamiętaliśmy z czasów, kiedy jej ojciec był gwiazdą.
Córka Klaudiusza Sevkovicia - ZOBACZ ZDJĘCIA >>>>
Vanessa jest niezwykle aktywna na Instagramie, gdzie regularnie publikuje odważne zdjęcia. Trzeba przyznać, że wyrosła na prawdziwą kusicielkę.
AD