Beata Tyszkiewicz przez 9 lat zasiadała w jury w programu "Taniec z Gwiazdami". Początkowo w stacji TVN, a później również i w Polsacie. Gdy jednak w 2018 roku roku poinformowała o swoim odejściu, wielu nie kryło smutku. Szybko do mediów dotarł także powód tej decyzji. Okazało się, że gwiazda ma poważne problemy z sercem, a program stał się dla niej zbyt wyczerpujący. Przypomnijmy także, że aktorka w 2017 roku przeszła zawał. Trafiła do szpitala i niezbędna była natychmiastowa operacja. Dziś wiadomo już, że stan zdrowia Beaty Tyszkiewicz uległ poprawie, jednak nadal nie jest najlepszy, przez co powrót aktorki do "Tańca z Gwiazdami" na tę chwilę jest niemożliwy.
Beata Tyszkiewicz nie wróci do "TzG" przez problemy zdrowotne
Beata Tyszkiewicz w rozmowie z tygodnikiem "Twoje Imperium" przyznała, że mimo upływu czasu, nadal nie czuje się za dobrze.
Nie jest tak, jakbym sobie tego życzyła. Czuję się jeszcze niespecjalnie. Ale mam nadzieję, że wszystko wróci do normy, gdy przyjdzie wiosna - wyznała aktorka w rozmowie z "Twoim Imperium".
Według doniesień tygodnika, na co dzień 80-letnią aktorką zajmuje się jej starsza córka, Karolina. Co jednak ciekawe, Beata Tyszkiewicz nadal jest wierną fanką "Tańca z Gwiazdami".
Jestem ciekawe tego, co dzieje się w "Tańcu z Gwiazdami". Zamierzam obejrzeć każdy odcinek - mówi.
Choć Beata Tyszkiewicz nie powróciła jeszcze do pełni sił, to nie zamierza całkowicie rezygnować z pracy. Aktorka zdradziła, że obecnie pisze aż dwie książki.
Wiosna zbliża się już wielkimi krokami, więc mocno trzymamy kciuki, że stan zdrowia pani Beaty Tyszkiewicz ulegnie poprawie. Mamy nadzieję, że jeszcze zobaczymy ją w "Tańcu z Gwiazdami". Być może w roli gościa specjalnego?
DH
