"Kariera" Justyny Żyły to jeden z najbardziej niezrozumiałych fenomenów ostatnich miesięcy. Polska usłyszała o niej po tym, gdy zaczęła prać w sieci brudy dotyczące jej rozpadającego się małżeństwa. To zaowocowało okładką "Playboya", własnym programem w telewizji, a nawet udziałem w "Tańcu z Gwiazdami".
Żyła nie zwalnia jednak tempa i udowadnia, że dla sławy (a może z zemsty?) zrobi niemal wszystko. Tym razem przyszedł czas na gościnny występ w teledysku Tomasza Niecika. Gwiazdor disco-polo zasłynął kilka lat temu przebojem "Cztery osiemnastki".
Już sam tytuł utworu "Gdzie ci herosi", sugeruje że może on nawiązywać do byłego męża Justyny Żyły. W teledysku celebrytka wciela się w rolę księżniczki. Jej ukochany, Tomasz Niecik, jest przedstawiony jako wzór małżeńskich cnót - adoruje swoją wybrankę, nie reaguje na zaloty innych kobiet. Warto zwrócić też uwagę na wymowny tekst...
Dla innych kobiet nie do zdobycia \ Twój facet życia \On da Ci wszystko czego chcesz\ Szczerą miłość aż po kres \ Dla niego zawsze będziesz księżniczką \ Tą jedyną.
TELEDYSK "GDZIE CI HEROSI" OBEJRZYCIE TUTAJ.
Sami nie wiemy, jak to skomentować.
MŁ