Meghan Markle i książę Harry w ramach wizyty dyplomatycznej odwiedzili Maroko. To właśnie tam, podczas spotkania z przedstawicielami i nauczycielami jednej z organizacji wspierającej edukację kobiet, książę pokusił się o przedziwny żart.
Zaczęło się niewinnie. W trakcie wizyty jedna z nauczycielek zwróciła się bezpośrednio do Meghan i przyznała, że chciałaby pogratulować jej ciąży. Księżna jednak nie zdążyła podziękować za miłe słowa, bo do rozmowy włączył się Harry.
Czekaj, jesteś w ciąży? - zapytał z uśmiechem.
Niespodzianka! - odpowiedziała rozbawiona księżna.
Na tym suchar mógłby się zakończyć, ale niestety... książę brnął dalej.
Czy to moje? - dopytywał, nie mogąc powstrzymać się od śmiechu.
Nie spodziewaliśmy się, że książę Harry ma takie dziwne poczucie humoru. Żart według nas nie jest zabawny. Obawiamy się raczej, że dwuznaczne słowa księcia mogą przyczynić się do niesmacznych nagłówków w tabloidach, w których padnie pytanie o to, czy Meghan urodzi dziecko Harry'ego.
A co wy o tym myślcie?
AG