Książę Harry i Meghan Markle pobrali się w maju zeszłego roku i od tamtej pory są na celowniku mediów. Księżna od początku jest mocno krytykowana za swoje zachowanie, które nie pasowało do królewskiej etykiety i łamało protokół. Nie przypadła do gustu ani księżnej Kate, ani królowej. Co więcej, podobno Elżbieta II chce jej zapłacić za szybki rozwód z Harrym! Meghan znana jest również ze swoich wygórowanych wymagań względem pracowników. Ze współpracy z nią zrezygnowały m.in. osobista asystentka oraz szefowa jej prywatnej ochrony.
ZOBACZ: Już trzecia osoba rezygnuje z pracy u boku Meghan Markle! Wytrzymała tylko 6 miesięcy
Do tej pory Harry uchodził za uczynnego i ciepłego księcia, który mimo królewskiego pochodzenia nie był wyniosły. Przyjaznym zachowaniem przypominał swoją zmarłą mamę, księżną Dianę. Po ślubie z Meghan wiele jednak się zmieniło i personel Pałacu Kensington zaczął po cichu narzekać na swojego ulubionego niegdyś księcia.
Przyziemny od zawsze Harry, gdy jest z Meghan, staje się bardziej wymagający. Stał się dość zrzędliwy i zdystansowany względem współpracowników. Pozostaje na uboczu" - powiedział biograf rodziny królewskiej, Duncan Larcombe, w wywiadzie dla "The New York Post.
O trudnym charakterze księżnej krążą już legendy. Podobno osoby z najbliższego otoczenia nazywają ją "Duchess Difficult", czyli "trudna księżna". Z tego powodu Meghan nie cieszy się najlepszą prasą, a zdesperowany książę stara się robić wszystko, by ochronić ją przed negatywnymi komentarzami. To przypomina jednak walkę z wiatrakami. Trudno więc się dziwić, że Harry ostatnio nabrał dystansu do ludzi.
JP