Końcówka 2018 roku była dla Roberta Janowskiego niezwykle trudna. Dziennikarz i piosenkarz miał poważne problemy ze zdrowiem. Na szczęście najgorsze już za nim. Były gwiazdor TVP powoli przygotowuje się do roli prowadzącego w nowym show.
Prowadzący "Jaka to melodia?" przez 21 lat zyskał ogromną sympatię widzów. Jego nieoczekiwane odejście zasmuciło wielu fanów. Szybko zaczęto plotkować, co dalej z jego karierą. Co jakiś czas jego żona i menadżerka mówiła, że obecnie trwają negocjacje z różnymi stacjami. Jak dowiedział się serwis Wirtualnemedia.pl, Janowski wróci do telewizji najpóźniej jesienią tego roku.
Konkretnego terminu jeszcze nie ma, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. (...) Dokładny termin zależy od wszystkich zainteresowanych m.in. od producenta show, ale też od stacji telewizyjnej. Jeśli uda się na dniach spiąć wszystko - wystartujemy wiosną. Najpóźniej jednak w jesiennej ramówce - powiedziała Monika Janowska w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl.
Żona Roberta Janowskiego dodała też, że w nowym formacie nie zabraknie muzyki. Wiele wskazuje na to, że jej mąż ponownie będzie spełniał się w roli śpiewającego prowadzącego.
Muzyki, również w jego wykonaniu i wzruszeń nie zabraknie na pewno. Śpiewał, śpiewa i na pewno będzie śpiewać - dodała Janowska.
Przypomnijmy, że Robert Janowski zrezygnował z roli prowadzącego "Jaka to melodia?" we wrześniu 2018 roku. Zastąpił go Norbi.
AD