Syn Zenka Martyniuka zdradza prawdę, jak poznali się z żoną. "Ewelina się tego wstydziła"

Daniel M., czyli syn Zenka Martyniuka, jest w trakcie konfliktu z żoną. Na Instagramie wyznał, jak naprawdę się poznali, i zdradził, że Ewelina się tego wstydzi.

Ten rok zaczął się nie najlepiej dla rodziny Zenka Martyniuka, króla disco polo. Jego syn, Daniel, w zeszłym roku wziął ślub z Eweliną, jednak długo nie cieszyli się swoim szczęściem. Pomiędzy nimi doszło do awantury, a na profilach społecznościowych 29-latka pojawiają się co chwila nowe doniesienia na temat jego żony.

Zobacz wideo

Zobacz też:  Syn Zenka Martyniuka będzie miał wesele warte milion złotych! Na imprezę zaproszono 250 osób. Znamy szczegóły

Daniel M. zdradza, jak poznali się z żoną

Jakiś czas temu nazwał Ewelinę "nimfomanką" i przekonywał fanów, że zostali zmuszeni do ślubu przez rodzinę partnerki. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Teraz na jego Instagramie pojawiło się wyznanie dotyczące tego, jak się naprawdę poznali. Wersja oficjalna? Po raz pierwszy spotkali się, gdy ona była z siostrą. A jak brzmi nieoficjalna wersja Daniela? Przyszli rodzicie mieli poznać się przez internet i zapoznać... w hotelu, czego bardzo wstydzi się 19-latka.

Poznaliśmy się przez internet, Ewelina zaobserwowała mnie na Instagramie. Nasze pierwsze spotkanie było w hotelu w Koninie. Dodam tyle, że Ewelina się tego wstydziła i od zawsze próbowała wymyślić, jak się poznaliśmy. Hahaha, a teraz dowiaduję się, że poznałem ją razem z siostrą. Padam ze śmiechu - napisał 29-latek.

Przypomnijmy, że pełna oficjalna wersja brzmiała tak: 19-letnia Ewelina miała przyjechać z siostrą do Warszawy, gdzie na jednej z imprez poznała 29-letniego syna Zenka Martyniuka. Znajomi dziewczyny mieli kibicować ich związkowi i mieli nadzieję, że im się uda. W październiku wzięli ślub, 19-latka była już w ciąży. Za niedługo powitają na świecie córkę Noemi.

Cóż, już wiemy do kogo należy początek 2019 roku w polskim show-biznesie. Nie zapominajmy, że niejedna celebrytka wybiła się na problemach małżeńskich.

AW

Więcej o:
Copyright © Agora SA