Maciej Dowbor prowadził wczorajszą galę wyborów Miss Supranational 2018.
ZOBACZ TEŻ: Miss Supranational 2018 wybrana! Wygrała Portorykanka. A Polka? W ścisłej czołówce
Z tej okazji prezenter opublikował na Instagramie zdjęcie, na której ze znudzona miną pozuje na tle przepięknych kandydatek do tytułu miss.
Do zdjęcia Dowbor dołączył humorystyczny opis, a dodatkowo oznaczył w nim żonę, mając dzięki temu pewność, że ta nie przegapi fotografii.
Tęskniąc za żoną, dziećmi i... domowymi obowiązkami. To ciężkie i niewdzięczne życie w delegacji. Obskurne hotele, obcy ludzie, powierzchowne znajomości i płytkie relacje - żartował dziennikarz na swoim Instagramie.
Joanna Koroniewska nie pozostała mężowi dłużna. Szybko wstawiła zdjęcie, na którym pozuje na tle auta z wielkimi torbami zakupów w obu dłoniach. Do fotografii załączyła równie żartobliwy opis.
Drogi Maćku, dziękuję za obszerną relację na Instagramie. Czasy się zmieniają, kiedyś były telegramy, potem telefony, a teraz nawet jak nie chcesz wiedzieć, co słychać u szanownego małżonka, to ten sam oznacza cię na insta - czytamy w odpowiedzi na Instagramie aktorki.
Ale to jeszcze nie wszystko, Koroniewska dodała również nieco uszczypliwie, że zarysowała ukochane auto prezentera.
Delikatnie i absolutnie niechcący obtarłam twoją ukochaną "czarnulkę". A i targania nie było końca – kupiłam same potrzebne, ba, wręcz niezbędne rzeczy. Pracuj, pracuj tam ciężko, bo teraz pieniążki będą nam bardzo potrzebne - zakończyła.
Pod oboma zdjęciami pojawiło się mnóstwo komentarzy fanów, którzy byli zachwyceni poczuciem humoru Dowbora i Koroniewskiej. Nam również spodobała się ta wymiana zdań i dystans, z jakim oboje podeszli do całej sprawy. A co wy o tym myślicie?
AG