Anna Lewandowska uwielbia kontaktować się ze swoimi fanami za pomocą mediów społecznościowych. Niestety, komentarze internautów nie zawsze są przychylne. Szczególnie wtedy, kiedy trenerce zdarzy się zrobić literówkę, na przykład w języku angielskim. Taka sytuacja zdarzyła się kilkukrotnie.
W poniedziałek na profilu Ani pojawiło się jej zdjęcie z mężem. Pod fotografią gwiazda napisała:
Who like Mondays? It's soooo cold outside! Have a great day! Greetings from Warsaw
Trenerka zamieszczając post pewnie nie spodziewała się, że znajdzie się pod nim tyle słów krytyki. Internauci zarzucili gwieździe, że ta po raz kolejny wykazała się nieznajomością języka angielskiego. Szybko też poprawili trenerkę:
Who likes Mondays, a nie who like Mondays...
English by Ann.
Po co piszesz po angielsku, skoro robisz takie błędy?
Anna Lewandowska odpowiedziała na jeden z komentarzy i pokazała, że ma dystans do całej tej sytuacji.
Ile emocji! Literówka i przynajmniej niektórzy poczuli się lepiej. A niech będzie i tak się cieszę! - napisała.
Lewandowska poprawiła błąd i poprosiła fanów o więcej luzu i dodała prześmiewczo, że chyba będzie częściej robiła literówki, skoro tak satysfakcjonuje to jej hejterów.
No cóż, pomyłki zdarzają się każdemu, jednak w przypadku 'Lewej' to nie pierwszy raz. O podobnej wpadce pisaliśmy TUTAJ.
A Wy co o tym myślicie?
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>
KS