Isabel Marcinkiewicz i Kazimierz Marcinkiewicz po trzech latach od złożenia dokumentów rozwodowych niedawno się rozwiedli. Para w końcu doszła do porozumienia w sprawach podziału majątku i alimentów. Teraz jednak pojawił się kolejny kłopot - czy eksżona Marcinkiewicza zrezygnuje z nazwiska byłego prezesa Rady Ministrów?
Wyrokiem sądu Kazimierz Marcinkiewicz ma płacić byłej żonie Izabeli Marcinkiewicz alimenty w wysokości aż 5 tysięcy złotych miesięcznie. To m.in. od tego czy były polityk będzie je regularnie wypłacał, zależy decyzja Isabel o zmianie nazwiska. Oprócz tego pisarka żąda od Marcinkiewicza spłaty wszystkich długów.
Nazwisko będę nosić dopóki, dopóty były mąż nie zwróci mi długu i nie będzie płacił zasądzonych alimentów w terminie - powiedziała Isabel Marcinkiewicz w rozmowie z portalem o2.pl
Jak myślicie czy byli małżonkowie dojdą w tej sprawie do porozumienia?
AG