Paulina Krupińska-Karpiel, jako mama dwójki małych dzieci doskonale wie, że znalezienie czasu na wieczorne wyjście jest niezmiernie trudne. Jednak udało jej się znaleźć trochę czasu i wybrała się na randkę z mężem Sebastianem Karpiel-Bułecką. Nic dziwnego, że chciała zrobić się na bóstwo.
Krupińska przygotowaniami do wielkiego wyjścia na randkę pochwaliła się na swoim Instagramie. Do zdjęcia dodała wymowny opis:
Wreszcie się udało! Wyjść z mężem na randkę to naprawdę wyczyn! I to wystarczający powód żeby wyglądać jak "one milion dollars"!
Modelka zdradziła też co sprawia, że naprawdę czuje się jak "milion dolarów":
W takich sytuacjach stawiam na niezawodne serum Génifique od Lancôme i nowość... hydrożelową maskę, która przed dzisiejszym wyjściem dała efekt wow! Skóra po niej jest nawilżona, napięta i rozświetlona. Przynajmniej mąż nie składa reklamacji - zażartowała modelka - Tymczasem my uciekamy na kolację. Mam tylko nadzieje, że nie skończymy na oglądaniu zdjęć dzieci w telefonie! Znacie to? - pisała.
Paulina Krupińska dodała nagrania z przygotowań również do swojej relacji na InstaStory, gdzie pokazała się bez makijażu i w maseczce.
Jesteśmy pewni, że Sebastian i tym razem "nie złożył reklamacji" ;). Życzymy im więcej wspólnie spędzonych chwil!
Post modelki skomentowała sama Anna Lewandowska, zachwalając urodę koleżanki:
Czy ja już mówiłam, że z makijażem czy bez zawsze ślicznie wyglądasz? Ach tak, mówiłam... wczoraj!
Krupińska odpowiedziała żartobliwie i z przekąsem:
Mówiłaś. Chyba coś ode mnie chcesz, np. żebym nauczyła Cię robić pompki.
Karpiele są małżeństwem od lipca tego roku, jednak w oficjalnym związku są od 2014 r. Wspólnie wychowują trzyletnią córkę Antoninę i ponad rocznego syna Jędrzeja.
KJ