-
-
-
-
Pani Gra¿yno, krótki film o mi³o¶ci te¿ by³ wielk± generalizacj± uczuæ mêsko-damskich. Chyba wraz z osi±gniêt± przez pani± pó¼na doros³o¶æ, doprowadza powoli do wypalenia zawodowego i utraty wra¿liwo¶ci artystycznej. W konwencji artystycznej dopuszczalne s± generalizacje okre¶lonych ¶rodowisk, poniewa¿ to zawsze g³os wo³aj±cego na pustyni. Do tej pory ko¶ció³ z tym nic nie zrobi³, ca³y czas wszytko zamiata³ pod dywan. Zatem albo KK siê oczy¶ci, w co w±tpiê, albo a raczej na pewno upadnie. Doktryna KK upad³a i w takiej formie ju¿ na pewno nie jest do przyjêcia przez kolejne pokolenia. To koniec. W takich momentach sztuka ma ostatni g³os.
-
-
-
-
-
-
-
Nie widzia³a filmu i siê wypowiada - ¿enada. Ja widzia³em film i mnie nie ruszy³, móg³ mieæ wiêcej elementów komediowych, bardziej waliæ po ¶wiêtoje.bli.wym klerze. Rozumiem jednak, ¿e mo¿e dotykaæ tych, którzy do tej pory mieli klapki na oczach i traktowali ksiê¿y jako nadludzi a ko¶ció³ by³ dla nich ¶wiêty. Mo¿e wierni ko¶cio³a wreszcie przejrz± na oczy. Inteligentni, oczytani ludzie wiedzieli przed filmem, ¿e ko¶ció³ to mafia [kto pamiêta interesy rodziny Corleone z Watykanem? :)], ¿e Watykan pomaga³ po wojnie nazistom w ucieczce od odpowiedzialno¶ci za zbrodnie i ¿e ko¶ció³ nie bierze na siebie odpowiedzialno¶ci za pedofiliê. Jak dla mnie "Kler" Smarzowskiego jest ok, ale ¿adnych nowych tre¶ci w nim nie znalaz³em.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Wczoraj obejrzalem! Niestety nie w kinie ale na Zalukaj.
Film cenny i powinien byc do obowiazkowego obejrzenia przez "rozancowcow" i "krucjatowcow" sprzed kina nawolujacych do bojkotu filmu oraz przez pania Szapolowska. Nie lekajcie sie, wiary nie stracicie a film komentujcie tylko po jego obejrzeniu i to ze zrozumieniem. Moja rodzina jest podzielona na wierzacych bezkrytycznie oraz na "pozostalych". Film ogladali tylko "pozostali". Wierzacy bezkrytycznie nie ogladali, chyba z obawy, ze moga stracic wiare.
Jestem pewien, ze nikt nie straci wiary po obejrzeniu filmu Kler. Watek pedofilii, alkoholizmu i rozwiazlosci w kosciele katolickim pokazany bez zadnego przejaskrawienia. Zastanawialem sie nad przyczynami pedofilii w kosciele, czy ksieza maja juz sklonnosci pedofilskie, czy te skolonnosci sie rozwijaja po wejsciu w stan kaplanstwa? Film pokazuje jeszcze inna droge, otoz pedolilami zostaja ksieza, ktorzy jako ministranci byli wykorzystywani przez ksiezy.
Ciekawe jest stopiowanie emocji w filmie, poczatkowo widz nie ma najmniejszej sympatii to bohaterow. w koncu filmu, kiedy dowiadujemy sie o ich historiach z mlodosci, jest politowanie i moze wspolczucie. Te wrazenia sa zapewne spowodowane tym, ze poznalismy lepiej motywacje ich dzialan ale nie ma checi wybaczenia. To zapewne moga zrobic i maja prawo do tego tylko ich ofiary. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Aby oceniæ zaloguj siê lub zarejestrujX
Gość: Zero instynktu samozachowawczego
Oceniono 17 razy 13
"Nie widzia³am, ale to nagonka" - g³upota nie oszczêdza nikogo. Skoñczy³a jak Zelnik.