Plotki o kryzysie w związku Joanny Brodzik i Pawła Wilczaka pojawiły się już kilka miesięcy temu. Temat ucichł aż do zeszłego tygodnia. Aktor pojawił się wówczas na premierze filmu "Kler", a u jego boku zamiast Joanny obecna była tajemnicza blondynka.
Media od razu zaczęły spekulować, że to definitywny koniec związku Brodzik i Wilczaka.
Tygodnik "Twoje imperium" skontaktował się z aktorem, aby uzyskać komentarz w tej sprawie. Co odpowiedział?
Co to w ogóle za temat jest? Drodzy państwo, dajcie spokój, nie będę tego komentować. To jest śmiech na sali. Nie będę się tłumaczył.
Czy to oznacza, że między Pawłem a Joanna jest wszystko w porządku? A może to tylko dobra mina do złej gry?
Joanna i Paweł zakochali się w sobie na planie serialu "Kasia i Tomek". Związek potwierdzili oficjalnie w 2004 roku. Cztery lata później Brodzik i Wilczak zostali rodzicami bliźniaków - Jana i Franciszka.
KS