Sara Boruc-Mannei dziś wygląda po prostu rewelacyjnie. Jednakże zanim odnalazła własny styl, minęło trochę czasu. W 2002 roku gwiazda wystartowała w drugiej edycji "Idola". Styliści zaszaleli wtedy z jej strojem i fryzurą.
Sara Boruc od lat marzy o muzycznej karierze, czego pierwsze dowody dała już w 2002 roku, czyli 16 lat temu. To wtedy startowała w drugiej edycji "Idola", gdzie dobrnęła do etapu klubowych eliminacji.
Styliści wyrządzili jej jednak małą krzywdę opakowując w panterkową kurtkę podczas jednego z odcinków. Ciemne włosy także nie były najlepszym pomysłem.
Zresztą, zobaczcie sami:
Sama zainteresowana nie jest dumna z tej stylizacji. Jastrząbpost przytoczył jej komentarz:
Co za pyzucha! A za stylówkę i ten czarny włos powinnam Polsat do sądu pozwać!
Co ciekawe, komentując jej występ Kuba Wojewódzki już wtedy mówił, że jest śliczną dziewczyną z silną osobowością, ale śpiewa gorzej niż wygląda. Dziś Sara nie tylko wygląda o niebo lepiej, ale zdaje się wzięła sobie do serca rady Elżbiety Zapenowskiej i popracowała nad wokalem.
JAB
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>