Kulig w nowej odsłonie Reserved #ICanBoogie znów zachwyca! Scena niczym z "Zimnej wojny"

Pierwsza odsłona nowej kampanii Reserved #ICanBoogie oczarowała fanów marki odzieżowej, druga ich podzieliła, za to trzecia... znów wprawiła w zachwyt. Obraz Joanny Kulig wygląda niczym wyjęty z "Zimnej Wojny".

Joanna Kulig wraz z Jeanne Damas wspólnie promują jesienną kolekcję marki Reserved. Jedną z form kampanii są filmy publikowane na oficjalnych profilach marki pod hasłem #ICanBoogie. 

Pierwszy film, uznany za "majstersztyk" wzbudził ogromne zainteresowanie kampanią. Druga produkcja, nagrywana we wnętrzu Politechniki Warszawskiej zachwyciła znacznie mniejszą publikę i nieco podzieliła fanów marki. 

Nowe #ICanBoogie

Trzecia część powraca do korzeni, nawiązuje do pierwszej produkcji, hasła całej kampanii i piosenki, będącej motywem przewodnim wszystkich odsłon. Tym razem jednak, w porównaniu do fenomenalnego występu z wejściowej produkcji, Kulig sama śpiewa "Yes Sir, I Can Boogie". 

 

Powiew zimnej wojny

Całość jest niezwykle czarująca, zmysłowa i... bardzo przypomina Kulig grającą w filmie "Zimna wojna", gdy strojąc w długiej czarnej sukni u boku grającego na fortepianie Tomasza Kota, śpiewała jazzową wersję ludowej pieśni "Dwa serduszka". Tutaj też jej wykonanie kultowej piosenki z lat siedemdziesiątych jest znacznie spokojniejsze i wręcz uwodzicielskie. Nic więc dziwnego, że na filmie Jeanne Damas zdaje się być oczarowana polską aktorką.

A Wam która część podoba się najbardziej?

KJ

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.